czwartek, 4 grudnia 2014

Oberleutnant Kloss - kabaret w Sejmie!

Najpierw nie wierzyłem, ale potem pusty śmiech mnie ogarnął. Aktora jednej roli, do tego wybitnego sowietofila, uczcili, czy też uczą w Parlamencie Najjaśniejszej minutą ciszy!!! Ja się pytam iluż wielkich i wybitnych tego zaszczytu nie dostąpiło? A dzisiaj mamy szopkę, parodię, cyrk. Czy Wujek Dobra Rada z Misia zasłużył na taki zaszczyt, po stokroć nie, Panowie Posłowie, przestańcie palić głupa, dość, dość, dość!!!
Swego czasu słyszałem radiowywiad z tym "wybitnym" aktorem, w której oznajmiał słuchaczom, że właśnie przygotowuje się do roli w sowietfilmie o Dzierżyńskim i który(to film) ze względów ideowych bardzo mu odpowiada. Taki to był ten sławny aktor Stanisław Mikulski!

PS. A swoją drogą, jacy parlamentarzyści, tacy też ich bohaterowie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz