Ludzka podłość nie zna granic,
PiS jest wszędzie, PiS u stanic!
Jeszcze Duda nie w Pałacu,
A już naszych mają za nic!
Dziś Daniela gościa z flaszą,
Jak łachmytę z drogi zwiedli!
No i zamiast do stajenki,
Na komendę go powiedli!
O co takie zamieszanie,
Czym zawinił nieboraczek?
Miał we krwi trochę promili,
Policyjny łże prostaczek!
Nie policjant to był wcale,
Ale Pisiorów nasienie.
Który w nienawiści szale,
Naszym szykuje więzienie!
Rudy Daniel, chłopak chwacki,
Gorzałą zdradliwie spojony,
Nie spodziewał się zasadzki!
Zachlipał mocno skruszony!
Takie wredne są zagrywki,
Kaczora i Dudy, w duecie
Stefan od dawna ostrzega,
Ludzie wy o tym nie wiecie?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz