niedziela, 21 czerwca 2015

Ostatni dzień wiosny!

Do ortodoksów pogodowych nie należę. Dlatego nie miałbym nic przeciwko odmianie. Na naszej dalekiej północy, prawie jak co roku,  w tę najkrótszą noc, za oknem wierutna ulewa! Okrutne chmury i przenikliwa wilgoć otula wszystko. Czemu nie pokusić się o zamianę i pomażyć o słońcu! Od przyszłego roku zamawiam aurę ze śródmorza! Póki co mocna barowość, bo i temperatura niska. Co na rozgrzewkę, hm, hm, może rum z colą, albo gin z tonikiem, albo Metaxa:-) Niestety nie jestem smakoszem wina dlatego w ślady Daniela O. nie pójdę. Miłego "latowania", długich dni i krótkich nocy nam wszystkim!!!

PS. Tak przy okazji nieustającej ulewy. Inspiruję Cupertino, zaproponujcie wreszcie deszczochronną aplikację na iphona, niech się nazywa np. Umbrella's Cocoon! Dotykam, włączam, a wokół roztacza się pole antydeszczowe, osłania mnie od czubka głowy po czubki butów, taki swoisty kokon ochronny. Innowacyjny pomysł oddaję za darmo, poproszę jedynie o pierwszą Umbrellkę za free!

Leje, leje i leje!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz