Niedzielne wieczory mają to do siebie,
Że tydzień najbliższy w głowie się kolebie.
Jaki będzie ten nowy i jeszcze nieznany,
Czy spełnią się wszystkie zawodowe plany?
Poniedziałek i wtorek jak się zachowają?
Może na początek, fason podtrzymają!
Aby dobre fluidy też na środę spłynęły
I czwartek z piąteczkiem leciutko musnęły.
Takim to sposobem tydzień szybko leci
I już października przeszedł weekend trzeci.
Teraz czwarty nadchodzi wielkimi krokami,
Listopad i grudzień już stoją za drzwiami!
Do Nowego Roku jeszcze tylko chwila
Zatańczymy na balu(?) wesołego kadryla!
Pół setki weekendów będzie znów przed nami!
I niedziel znów tyle przed PONIEDZIAŁKAMI!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz